Seksowni mężczyźni w "AS"

Videmo

Buzi i paciorka nigdy nie odmawiam Very Happy

;*

Hatter

W rankingu najseksowniejszych:

1. Raphael - wstawianie uzasadnienia to niemal zamach na jego osobowość Very Happy

. w pełni zasługuje na miano najseksowniejszego. Przemawia za tym zarówno jego wygląd, wyczucie stylu, maniery jak i statystyki.
+/- fakt, że blondyn Twisted Evil

2. Uriel - "seksowny" to minimalnie zbyt wulgarne określenie dla tej, jakby nie patrzeć, dość stonowanej i poważnej postaci. Jest pociągający, ale w bardziej zmysłowy, dojrzalszy i trwalszy sposób. Jednocześnie to jego typowałabym jako partnera na stałe.

3. Kira - a jak Razz

. W ramach kelnera podczas wibrującej powstrzymywanym pożądaniem kolacji z Raphaelem.

I hmm, najlepszy współlokator? Na pewno nie Katou, sprawia na mnie wrażenie człowieka, który różne rzeczy lubi do domu znosić Razz

. Raziel, jeśli tylko nie będzie za dużo gadać, lub wspomniany Voice.

Najbogatsze życie seksualne - Asmodeusz z Raphaelem, oryginalna nie będę. Plus minus Zaphikel, ale on jest obecnie zresocjalizowany.

Kto powinien zostać zastrzelony - no jasne, że Kira. Chyba niczyja śmierć nie zdenerwowałaby tak wielkiej rzeszy czytelników (i jednocześnie ucieszyła pozostałą resztę).

Trzeci, dwupytaniowy zestaw już w zasadzie nie wymaga odpowiedzi, ale jak już zaczęłam, to lecę dalej:
Z kim na randkę - oczywiście z Raphaelem. Nie dość, ze przyjemnym będzie obcowanie z nim samym, to jeszcze na pewno będzie umiał zachować się z klasą.
Z kim nie chciałabym się pokazać publicznie - z wujkiem Asmodeuszem Very Happy

. Moja pierwsza myśl. Ten demon ma na twarzy wypisane coś wulgarnego, w żaden sposób też mnie nie pociąga.

Sushi

Nareszcie coś się ruszyło! I to jak! Very Happy

1. A charakter - nieodłączny składnik seksapilu? Jako drapieżny łowca nawet się sprawdza, ale późniejsze targania i wzruszenia kruszą ten kryształ Wink

Mimo to ja go bardzo lubię! Smile

2. Czy słowo "seksowne" jest wulgarne... sprzeczałabym się Smile

Straciło sporo z krzykliwego wydźwięku na rzecz słowa powszechnie używanego. Uprzedzając tłumaczenia: rozumiesz, co masz na myśli. I do tego zgadzam się w zupełności. Jak to kiedyś nieznana mi fanka AS'a określiła na swoim blogu: "handsome old guy". Pewnie w zestawieniu z Kirą, Katou czy Setsuną stary, ale ja wolę dojrzałe wino, które działa powoli, lecz skutecznie niż tanią, pitą przez wszystkich wódkę, która szybko uderza do głowy, ale potem pozostaje tylko kac Wink

PS: Co masz do wujka Asmo? Razz

To stary typ macho z ery wiktoriańskiej, taki wzorzec a'la Dracula Wink

Wpisuje się idealnie w piekielną bohemę na czele z Mad Hatter!

Hatter

Uwaga, spoilery Razz

Nie będę cenzurować co chwila wypowiedzi, toteż z góry uprzedzam, ze nie zamierzam się ograniczać tylko do 6. tomu polskiej wersji.
(Swoją drogą jest tu gdzieś temat do rozmowy dla tych, którzy już przeczytali całość?)

1. Charakter... Muszę przyznać, że zamknięcie ukochanej i próba dosłownego "zachowania" jej dla siebie trochę się kłóciły z żelazną listą przedstawioną w wiadomym temacie, podobnie wspomniane targania i wzruszenia. Widać, że nie przywykł do bycia zakochanym, ani do bycia przywiązanym do jakiejkolwiek kobiety. Dlatego właśnie - wiem, okrutne - widzę Raphaela jako najseksowniejszego, ale nie jako partnera. Prędzej jako kochanka lub mitycznego "zimnego drania" od czasu do czasu, gdy brak i faceta i czasu, by się tym facetem zająć tak, jak by tego wymagał długodystansowy związek.

2. "Handsome old guy" Laughing

. Biedny Uriel nie do tej mangi chyba trafił. Jakie to szczęście, ze trafiają się jeszcze miłośniczki, które docenią go jak należy Very Happy

.
Co do samego określenia "seksowny", rozumiem to jako wzmocnione i przyprawione seksem określenie "pociągający". Tymczasem Uriel jest właśnie pociągający, ale nie tak bezpośrednio, na pierwszy rzut oka i - rzec by się chciało - na pierwszej randce. To co mówisz, to jest wykwintne wino, a nie ostra wódka. Nawet nie chodzi tak do końca o samą krzykliwość tego słowa Wink

.

Co do wujka Asmo - toteż nic dziwnego, ze właśnie Hatter się zainteresował. Nie zastanawiałam się nad nim nawet jakoś szczególniej, kojarzy mi się wyłącznie z podstarzałymi erotomanami. Lubię starszych, ale nie podstarzałych. Może za parę lat zmienię zdanie Razz

.

Sushi

Nie ma, bo Alexiel nie przewidziała, że na tym forum mogą się pojawić osoby mające za sobą lekturę AS'a Wink

A jako, że opuściła nasz przybytek, to możemy zaszaleć i coś wymyślić. Zdaję się na Ciebie Wink

1. To facet musi nie stworzyć więzi z kobietą, nie odwzajemnić jej uczuć i całej gammy emocji z tym związanych, by był dla Ciebie seksowny? A to Ci ekstrawagancja Very Happy

Aż na usta ciśnie mi się komentarz, ale szanuję czyjeś opinie, nawet pomimo potężnej różnicy z moimi Wink

2. Tak, co by bez nas - wiernych miłośniczek - zrobiliby oni wszyscy? Wink

3. Niemniej z MH tworzyliby idealnie toksyczną parę Wink

Anael

No dobrze,a teraz ja wydam swoją opinię o naszych "najmilszych" z AS:

Rosiel mój kochany jest trochę zbyt zniewieściały,ale jakoś wciąż pozostaję pod jego zniewalającym urokiem,mam słabość do takich pięknych i wrednych drani,cóż robić ,przysłowiowe Sympathy for the devil
Twisted Evil

Rafael - hmm...Bez dwóch zdań jest pociągający,no i ma taki interesujący,nordycki typ urody,ale czasem wydaje mi się że ma zbyt zimne oczy Wink

- Nie moja bajka

Raziel - kurczę,wiele bym dała by zobaczyć go w wersji "dojrzałej" - może urodą pobiłby nawet Rafaela na głowę, skoro już teraz jako dorastający chłopiec jest taki śliczny Embarassed

Uriel oczywiście - nie rozumiem jak Alexiel mogła zekceważyć jego uczucia Question

Te wijące się włosy,ciemna karnacja i całą reszta,a wnętrze nie mniej fascynujące z racji jego smutnej przeszłości...Nie dziwię się małej Doll,że tak chciwie trzyma się jego płaszcza Rolling Eyes

Kira - tu komentować nie trzeba,każdy wie Embarassed

Kato - fajny materiał na kumpla (bo w innej kategorii go jakoś nie widzę),
no i brzydki też nie jest

Sushi

Dobra, miłe panie, czas ustalić, kto ma najbardziej męski typ urody. Nie śliczny, nie piękny i broń boże nie zniewieściały - tylko męski. Żeby nie kopać leżącego, Rociel i Raziel nie zostali dopuszczeni do ankiety. Czekam na wasze opinie, kochane Wink

Videmo

Uri i Zaph odpadają jako piękni? =D

Powiem bez bicia, że pierwszym, który przyszedł mi na myśl po uzwględnieniu nie-pięknych, nie-ślicznych i nie-zniewieściałych, był Kamael xD Ciężko też nie wspomnieć o Kato i Kirze, choć dla mnie "męski" ma pewien wydźwięk odnośnie wieku, więc ci dwaj milusińscy są jeszcze odrobinkę zbyt młodzi Wink

Anael

Według mnie męscy to najbardziej chyba taki Kamael
A potem Zafikel ,Uriel,no i...Kira Smile

Sushi

Videmo

Uri w młodości wyglądał jak skrzyżowanie latynoskiego metalowca z poborcą podatkowym xD Ale fakt, Zaph w swojej niedobrej, okrutnej wersji był męski jak chyba nikt inny...

Propos Kiry i Katou, to zaznaczam, że jako zbyt młodych wykluczyłam ich z pojęcia "męski". Tzn. AS zaczęłam czytać jako dziecko, więc każdy osiemnastolatek wydawał mi się ideałem mężczyzny Wink

I pewnie wiele młodszych fanek AS uważa podobnie xD

A jak jest, wg Was, z Asmo? Z jednej strony nie jest i nigdy pewnie nie był nastolatkiem, nie doszukamy się w jego postaci żadnej śliczności czy zniewieściałości, ale czy wiek nie jest w jego przypadku czynnikiem eliminującym z "męskości"? Choć podobno mężczyzna jest jak wino ;D

Sushi

Videmo

Pisząc "młode" mam tu na myśli dziewczątka, delikatnie mówiąc, nieobyte z życiem w ogólności i niemądre życiowo, dla których nastolatki w przedziale wiekowym 17-18 to całkowicie dojrzali mężczyźni, a dojrzali mężczyźni to już dziadki xD (a wiem, że takie istnieją, bo sama miałam lat 12-16 xD).

Nie pamiętam, że jest scena w AS sugerująca, że Asmo ma pedofilskie zapędy. Królowa motyli miała biust na swoim miejscu, Setsuna w ciele Alex miał wszystko, a Mad Hatter, choć pewnych przymiotów ciała nie ma, to dzieckiem nie jest w żadnym razie ;D

Sushi

Videmo

Co do wieku emocjonalnego mężczyzn, to całkowicie się z Tobą zgadzam Wink

Doczytałam kawałek o Asmo xD Wciąż jednak nie rozumiem, dlaczego Wujcio miałby być chociaż oskarżony o dziwne upodobania... Wink

(to zabawny problem - ciało Alex jest dojrzałe, a wg ziemskich kryteriów nawet stare, ale siedząca w nim dusza Setki ma lat, o ile pamiętam, siedemnaście xD Czy zatem zakusy Asmo wpisują się w czyny nieobyczajne z nieletnim? XD)

Kimono Zapha - ah, oh *_* Doprawdy, ta scena jest tak mroczna i seksowna, że Razjel powinien uciec z płaczem ;D

Myśl o młodym Raphie i Urielku przypomina mi tylko o ślicznej grafice do Fushigi Yuugi, na której wszystkie główne postacie w chibi-firmach bawiły się na placu zabaw xD

Wygląd Elementarsów ma, wg mnie, po prostu pasować i uzupełniać charaktery. Misiek jest wybuchowy i niebezpieczny, więc we włoskach ulizanych i pod krawacikiem wyglądałby dziwacznie. Raph jest niereformowalnym podrywaczem, więc nie może wyglądać jak Abaddon, bo wtedy nikt by na niego nie leciał. Uri (miejsce na "och") wygląda na najstarszego i najdojrzalszego, bo faktycznie taki jest. Co do Jibrille, to jako najmilsza, najkochańsza i najtroskliwsza jest po prostu ładniutka...

Ja nie twierdzę, że zasada zgodności charakteru i wyglądu jest absolutnie fantastyczna i pod karą ekskomuniki należy jej przestrzegać... Ale szczerze powiem, nie pamiętam przypadku z mangi czy anime, żeby od niej jakoś skrajnie odchodzono i robiono wszystko na odwrót. Po prostu już przywykłam ;D (co innego w życiu, naturalnie^^).