yuri

lisz666

Tu piszemy czy ktoś lubi yuri. W końcu to jest w 99% żeńskie forum.
Piszcie, piszcie bo jestem ciekawy Razz

Ithilloth

yuri? śmiało przyznaję, że znam tylko z artykułów... no i ten, zawsze mi się wydawało że to gatunek stworzony dla chłopaków i lesbijek, tak jak yaoi jest dla dziewczyn i gejów ;p

Desmei

lisz666

I tu się z tobą zgadzam. Niektórzy myślą że yuri to tylko sex ale przecież zdarzają się piękne, logiczne i ciekawe historie. O żeby daleko nie szukać "Pieta". Dwutomowa manga o dwóch dziewczynach. Wzruszająca, tyle powiem. Nie wiem czy jest po polsku ale mam zamiar przetłumaczyć (z angielskiego oczywiście Razz

) to może udostępnię jak ktoś będzie chciał. Tylko muszę jeszcze od lilicious zdobyć pozwolenie na wykorzystanie skanów Razz

Medea

No to zdobywaj, bo mnie takie wątki bardzo, ale to bardzo interesują. Yaoi również, o czym zresztą wiesz Wink

W każdym razie wyzjanę zasadę "KOCHAJ, JAK WOLA TWOJA" , dlatego miłość męsko-męska czy też damsko-damska nie jest dla mnie zła. Jeżlei piękna i szczera... nic mi do tego. Miłość zawsze mnie zachwyca. W każdej postaci, jezeli tylko nie rani drugiego czlowieka.

Alexiel

Jeśli nie rani... to chyba najtrudniejsze, co?

Pamiętam, raz oglądałam anime z wątkiem yuri i pomijając fakt, że główna bohaterka była CHYBA NAJBARDZIEJ IRYTUJĄCĄ POSTACIĄ W HISTORII ANIME, to sam wątek był logiczny i przekonujący... jak to było? Kannazuki no miko, w Pl przetłumaczone jako Kapłanki Przeklętych Dni. Delikatne, przekonujące, uzasadnione, śliczne. I nie znowu aż takie słodkie Wink

A z yaoi... przesadyzmu nie lubię, ale Ai no kusabi (miłość na uwięzi) podobało mi się bardzo.

Desmei

lisz666

Nie ważne co sobie ludzie pomyślą, jeśliś odważna to wytrwasz w swych przekonaniach Razz

. Ale tak na serio, popieram całym sercem Mede-e (jak mi tylko na chama dziwnych mang nie wciska Razz

). Pamiętajcie bądźcie tolerancyjni Razz

Medea

Jakich dziwnych, jakich dziwnych?! Saihoshi było super, a Ty się nie znasz Razz

Też oglądałam Kapłanki Przeklętych Dni. Bardzo mi się podobało, bo blondyna potem czekała na czrnowłosą i w ogóle. Super było. Aże se pomyslałam "a może bym zaczeła kochac kobiety?" Very Happy

żarcik, wolę facetów. No a tak ogólnie, to taka tematyka jest fajna. Nie tylko zakochana w przystojniaku nastolatka i jakieś śmuje-buje.

Videmo

Jak wspomniałam w poście powitalnym, od dekady niemal siedzę w yaoi i coś się nie zapowiada, żebym nagle przestała Wink

Za dużo przesmakowitych fanfików, fanartów i doujinów bym straciła, nagle się od tego odcinając.

Co do yuri - cóż, nie jest to coś, co mnie bulwersuje (z różnych względów ;3), ale artystycznie mangi i fandom mang damsko/damskich stoi na trochę niższym poziomie niż yaoi, i człowiek naprawdę musi czasem stanąć na głowie, żeby znaleźć coś dobrego.
Swojego czasu tłumaczyłam nawet fanfiki yuri Wink

Sushi

Mogłabyś mi wytłumaczyć na czym polega fenomen yaoi? Próbowałam z każdej strony, na każdy możliwy sposób, z polityczną poprawnością i bez, ale zawsze trafiam na opór mojej niechęci tak silny, że odrzuca mnie od kontynuowania projektu. Nie na mnie, niestety Confused

Videmo

Hmm... xD Według mnie yaoi się lubi, albo się nie lubi... I tutaj się raczej niczego nie da wytłumaczyć, ani przekonać siłą argumentów.