Forum zrzeszające fanów mangi Kaori Yuki  Angel Sanctuary Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Ulubiony bohater X3

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum zrzeszające fanów mangi Kaori Yuki Angel Sanctuary Strona Główna -> Fabuła & postaci
Autor Wiadomość
Medea
Tron


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć?

PostWysłany: Pon 19:51, 18 Lut 2008 Temat postu:

Cóż... myślę, że najbardziej lubię Cry, no. Za to, że taka potwornie słodka jest czasami i widac, że zabujana w Seciu. Za to, że ma zarabiste teksty, ale nie walnę tutaj cytatu.
Sarę. Za to, że nie wyparła się swojej miłości do brata. To bardzo... romantyczne, a ja, niestety, lubię takie wątki Very Happy No i za to, że osłoniła go własnym ciałem. Chlip, prawie się połakałam wtedy.
Katan. Za wierniość. Za to, że nie zostawił Rociela. Za tę jego miłość do swego pana, no. Niczym średniowieczny rycerz. Piękny po prostu.
No i chyba tyle. Resztę bohaterów też lubię, ale ci jakos tak.... najbardziej mi podpasowali. Nie wiem, dlaczego.

A tak szczerze... nie pamiętam reszry imion Razz <- jak sobie pomyslę trochę (mam nadzieję, że to się nie odbije na moim słabym zdrowiu), to napisze więcej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Medea dnia Wto 20:50, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:44, 18 Lut 2008 Temat postu:

Hurra! Nareszcie ktoś, kto nie wymienił Kirę! Co za szok, proszę państwa, czy to zapowiedź nowej ery? Czyżby boski Sakuya musiał ustąpić miejsca nie tylko pyskatej księżniczce i lojalnemu do bólu aniołowi, ale jeszcze - o zgrozo! - Sarci?

Medea, z ciekawości i z powodu rosnącej fali sympatii zapytam się o Kato(u), Mad Hatter (Kapelusznik) i Uriela. Nie mów, że tak oryginalne postacie umknęły Twojej pamięci!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medea
Tron


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć?

PostWysłany: Wto 20:24, 19 Lut 2008 Temat postu:

Nie umknęły, a skąd! Napisałam, ż eimion nie pamiętam, a nie chce mi się latać z salonu do pokoju i sprawdzać, i szukać, i w ogóle Very Happy No to tak...
Kapelusznik. Całkiem milusi i mroczny. Trochę się go bałam i myślałam, że zorbi komuś krzywdę. Ale kojarzy mi się z takim fajnym facetem, co to każdą laskę będzie miał. 2Widac było, ze zrobił wrażenie na Cry, prawda? Wie, jak gadać, nie ma co.
Uriel. Jakoś tak... zbyt nadęty jak dla mnie. Lubie go, bo kocha Alexiel, bo sam się ukarał (rany, ja bym se strun głosowych nie wyrwała, grr...) i za to, ze pomógł Secowi. No i że jest taaaaki siiilnyyy i ma taaaaką wieeelką mooooc. Wiadomo Very Happy - swoją drogą, ciekawe... czy wszystko ma takie.... wielkie Very Happy

No i chyba tyle.... nie wiem, ale jakoś nie umiem łądnie pisać na forach Very Happy Ale chyba sens ujęłam, co? dlaczego tak nie lubiecie Sary? Przecież ona... kochała brata, nie? Przyznała się do tego, walczyła o Setsune i w ogóle. Nawet umarła za niego. Nie rusza Was to ani ciut-ciut?
Cholercia... czy tylko ja tutaj lubię tego typu historie? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katsuhiko
Cherubin


Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edo

PostWysłany: Wto 21:39, 19 Lut 2008 Temat postu:

Nie, nie tylko Ty,he he:)

Po lekturze III tomu moja sympatia do Kiry wzięła w łeb na rzecz Mad Hattera, a Sara....no cóż....za odwagę, ble ble ble, też zasługuje na iskierkę sympatii. Ale Sara=Dżibril? Wow!

Aisatsu!!!^*^!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:56, 19 Lut 2008 Temat postu:

Medea napisał:
Kapelusznik. Całkiem milusi i mroczny. Trochę się go bałam i myślałam, że zorbi komuś krzywdę. Ale kojarzy mi się z takim fajnym facetem, co to każdą laskę będzie miał. 2Widac było, ze zrobił wrażenie na Cry, prawda? Wie, jak gadać, nie ma co.

Fajny facet, co każdą laskę będzie miał? A co to za definicja? Jak mniemam, dandysa-casanovę Wink Kurai nie wie czego chce od życia - raz Alexiel, potem Setsuna, teraz niezapowiedziane wejście Kapelusznika.
Z podszytej ciekawością ciekawości: milusi i mroczny? Czy aby nie gryzie się ze sobą?

Medea napisał:
Uriel. Jakoś tak... zbyt nadęty jak dla mnie. Lubie go, bo kocha Alexiel, bo sam się ukarał (rany, ja bym se strun głosowych nie wyrwała, grr...) i za to, ze pomógł Secowi. No i że jest taaaaki siiilnyyy i ma taaaaką wieeelką mooooc. Wiadomo Very Happy - swoją drogą, ciekawe... czy wszystko ma takie.... wielkie Very Happy

Zniewaga krwi wymaga! "Nadęty" mógł być tylko podczas noszenia Persony, jako że ta uwidoczniała najgorsze cechy osobowości (w tym wypadku: arogancję, okrutność i chęć posiadania i kontrolowania poczynań drugiej osoby). Poza tym fragmentem nigdzie nie spotkałam się z gloryfikacją jego wielkiej siły i mocy (którą posiada), pomijając wyznania zakochanej w nim do szaleństwa Doll Wink A co do ostatniego... Kaori Yuki (dzięki Bogu!) nie skupiała się na podaniu nam informacji o wymiarach bohaterów (oprócz ich wzrostu), więc to wszystko zależy od czytelniczek. Dla Ciebie może mieć takiego, dla mnie takiego i wsio Wink

Hmm... chyba nisko upadłyśmy, że dyskutujemy o "czymś" takim Wink

Nie wyobrażam sobie by ruszała mnie historia o kazirodztwie. Nawet u Nabokowa. Sama Sara odpycha swoją konstrukcją postaci na tyle mocno, bym mogła przymknąć oczy na jej heroiczne czyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wikiserafina
Grigori


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pipidówka

PostWysłany: Śro 0:32, 20 Lut 2008 Temat postu:

Sushi napisał:
Medea napisał:
Kapelusznik. Całkiem milusi i mroczny.

Z podszytej ciekawością ciekawości: milusi i mroczny? Czy aby nie gryzie się ze sobą?

Nie koniecznie! Niektórym właśnie taki mroczny styl podoba się najbardziej. Może się wydać wręcz MILUSI Wink Razz

Co do Sarci... oh... ANIOŁECZEK! Spoko dziewczyna! Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wikiserafina dnia Śro 0:34, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medea
Tron


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć?

PostWysłany: Śro 19:40, 20 Lut 2008 Temat postu:

Sushi napisał:

Zniewaga krwi wymaga! "Nadęty" mógł być tylko podczas noszenia Persony, jako że ta uwidoczniała najgorsze cechy osobowości (w tym wypadku: arogancję, okrutność i chęć posiadania i kontrolowania poczynań drugiej osoby). Poza tym fragmentem nigdzie nie spotkałam się z gloryfikacją jego wielkiej siły i mocy (którą posiada), pomijając wyznania zakochanej w nim do szaleństwa Doll Wink


Liczy się pierwsze 30 sekund znajomości czy coś takiego. I tak, nie z bardzo go lubię, bo przez te pierwsze wrażenie sobie zepsuł u mnie noty. Potem może trochę lepsiejszy był, ale i tak mi nie przypadł do gudtu i tyle, o!

Sushi napisał:
Kurai nie wie czego chce od życia - raz Alexiel, potem Setsuna, teraz niezapowiedziane wejście Kapelusznika.


Może po prostu jest kochliwa? W każdymr azie nie dziwię się - na jej miejscu też bym nie wiedziałą, co wybra,ć Very Happy najlepiej czwarokąt miłosny, o! Very Happy

i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmei
Admin Kadmon


Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:50, 21 Lut 2008 Temat postu:

Ech, mnie Kapelusznik tym swoim wejściem powalił na kolana, niebiezpiecznie idealnie trafiając w moje upodobania Wink Ale ze wszelakimi ocenami chciałam jeszcze poczekać, aż się trochę, hm, rozwinie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:08, 21 Lut 2008 Temat postu:

Desmei napisał:
Ech, mnie Kapelusznik tym swoim wejściem powalił na kolana, niebiezpiecznie idealnie trafiając w moje upodobania Wink Ale ze wszelakimi ocenami chciałam jeszcze poczekać, aż się trochę, hm, rozwinie.


Upodobania do skrzypków czy też do romantycznie sadystycznych przedstawicieli szatańskiego rodu? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medea
Tron


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć?

PostWysłany: Czw 19:30, 21 Lut 2008 Temat postu:

To drugie bardziej, ale pierwsze też Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmei
Admin Kadmon


Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:04, 21 Lut 2008 Temat postu:

Do romantycznie sadystycznych przedstawicieli szatańskiego rodu przede wszystkim Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Desmei dnia Czw 20:05, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:37, 21 Lut 2008 Temat postu:

A niech Was! Wychodzi na to, że tylko ja lecę na spokojnych, rozsądnych, odpowiedzialnych i opiekuńczych mężczyzn Wink Czyżbym się starzała?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medea
Tron


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć?

PostWysłany: Czw 22:28, 21 Lut 2008 Temat postu:

Nie no, tacy też są potrzebni, jakby nie było... facet musi być z jednej strony samcem czytej krwi... mniam, taki brutal trochę, ale i taki, który nigdy nie zawiedzie, zaopiekuje i tak dalej... ale ci "źli" mają większe branie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:01, 22 Lut 2008 Temat postu:

Ja z fascynacji cliché złymi postaciami wyrosłam dawno temu. Nie kręcą mnie czarnowłosi, zimni, nieemocjonalni dranie, którzy z jednej strony demonstrują władzę poprzez arogancki stosunek do kobiet, by następnie uratować je z łap jakiegoś sadystycznego potwora, w "męski" sposób udowadniając swoją miłość. Nie, nie, nie! Dlatego właśnie Lucek i Kira dostali kosza, chociaż ten drugi ma w sobie większy potencjał.

Hattie pochodzi z innej bajki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katsuhiko
Cherubin


Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edo

PostWysłany: Pią 20:29, 22 Lut 2008 Temat postu:

Brawo, jesteś zatem dorosła emocjonalnie:) ALE jedno nie musi wykluczać drugiego. Kobieta statystyczna IMHO nie ścierpi przez cały czas dobrego, przykładnego i absolutnie poprawnego mężczyzny przy swoim boku. W pewnym momencie po prostu się nim znudzi i poszuka czegoś "innego". Facet powinien od czasu do czasu dawać jej to "coś".

Aisatsu!!!^*^!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum zrzeszające fanów mangi Kaori Yuki Angel Sanctuary Strona Główna -> Fabuła & postaci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin